Łatwe szklaki w Bieszczadach zimą – co wybrać?

Zastanawiasz się, gdzie w Bieszczady zimą najlepiej się wybrać? Nie masz doświadczenia w chodzeniu po górach, gdy wokół pada śnieg? Na szczęście w pobliżu Jabłonkowej Osady nie brakuje łatwych szlaków, które można pokonać o każdej porze roku. Warto to zrobić, ponieważ widoki ze szczytów są fantastyczne, a przemierzenie tras w trudnych warunkach to niezwykle satysfakcjonujące doświadczenie.
Poznaj nasze 3 propozycje łatwych tras zimowych w Bieszczadach.

Wetlina – przełęcz Orłowicza – Smerek: jeden z najlepiej przetartych szlaków w Bieszczadach zimą

Żółty szlak na Smerek to doskonały wybór dla osób, które rozpoczynają przygodę z chodzeniem po Bieszczadach zimą. Trasa zazwyczaj jest przetarta, dzięki czemu nie trzeba samodzielnie przedzierać się przez śnieżne zaspy. Wystarczy, że zabierzesz ze sobą stuptuty i raczki na wypadek oblodzenia po drodze.

Zaletą tego szlaku w Bieszczadach zimą jest krótki czas przejścia. Po około godzinie od wyjścia z przełęczy Orłowicza Twoim oczom ukaże się widok na ośnieżoną połoninę Wetlińską i szczyt Smereka. Stamtąd pozostaje około pół godziny marszu, jednak jeśli będzie mocny wiatr, ten czas może się wydłużyć nawet do 60 minut. Niestety na górze często wieje, zwłaszcza zimą, co może być mało przyjemne.
Mimo to widoki wynagradzają całe zmęczenie i dyskomfort.

Trasa z powrotem zajmuje mniej czasu. Po około 45-60 minutach można już być na dole.

Ustrzyki Górne – Wielka Rawka: spokojny szlak w Bieszczadach zimą

Jednym z bardziej popularnych szlaków
w Bieszczadach są te prowadzące na Rawki.
Warto je odwiedzić także zimą. Najlepiej wybrać się na nie z Ustrzyk Górnych, a dokładniej z parkingu w Rzeczycy. Stamtąd prowadzi niebieski szlak na Wielką Rawkę. Większa część trasy wiedzie przez las, więc podejście jest spokojnie i łagodne.

Trudności mogą pojawić się przed samym wyjściem na szczyt. Jest tam dość stromo, dlatego warto zabrać ze sobą raczki czy kijki. Ponadto trzeba pamiętać, że przejście szlakiem zajmuje ok. 2-3 godzin w jedną stronę, a zatem najlepiej wyjść tuż po wschodzie słońca. Z powrotem możesz zejść do Ustrzyk Górnych. Jest to łatwiejsza trasa.

Jeśli lubisz wyzwania, wybierz się na Małą Rawkę
i zakończ wyprawę na przełęczy Wyżniańskiej.
U jej stóp leży bacówka, gdzie można wypić aromatyczną kawę i zjeść pyszne naleśniki. 
Warto jednak pamiętać, że zejście z Małej Rawki cały czas jest dość strome. Dlatego nie polecamy tej trasy początkującym.

Wetlina – Jawornik: doskonały wybór na wietrzny dzień zimą w Bieszczadach

Wśród atrakcji w Bieszczadach należy wymienić nie tylko trasy na wspaniałe, wysokie połoniny, ale także urocze, zalesione szlaki, takie jak ten z Wetliny “Pod Wysoką Połoniną” na Jawornik.

Jego zaletą jest to, że cała trasa jest osłonięta koronami drzew. Dzięki temu nie wieje, a wędrówka sprawia wiele radości nawet przy bardzo niskich temperaturach. Ponadto podejście jest łagodne i mało wymagające, więc sprawdzi się dla osób początkujących. Przejście na szczyt Jawornika zajmuje ok. 1,5-2 godziny.

Po wejściu na górę skieruj swoje kroki ku Wetlinie “Stare Siodło”. Zielony szlak ma niecałe 3 km, więc przejście jest krótkie. Warto jednak zatrzymać się po drodze przy niewielkich, otwartych przestrzeniach, z których można podziwiać wspaniały masyw połoniny Wetlińskiej.

Pamiętaj! Wędrówki po Bieszczadach zimą mogą być równie przyjemne jak latem. Dlatego nie rezygnuj z przyjazdu i doświadczeń, które pozostawią niezwykłe wspomnienia!